„Filipina. Siła kruchego życia" - warto przeczytać
„Jest książką wstrząsającą. Sophie i Damien Lutz są rodzicami małej, upośledzonej pod wieloma względami dziewczynki, Filipiny, której towarzyszą ze stale odnawianą czułością i odwagą. Tak bardzo pragną, aby ich dziecko żyło i się rozwijało! Siedmioletnia dziś dziewczynka ma dwóch braci: starszego i młodszego. Jeszcze przed jej narodzeniem lekarze odkryli u niej bardzo poważne upośledzenie umysłowe, które miało nie pozwolić jej żyć. Rodzicom sugerowano aborcję, lecz oni ją kategorycznie odrzucali. Wbrew wszelkim przewidywaniom Filipina żyje, pozostaje jednak w stanie głębokiej zależności od otoczenia, na poziomie dziecka w wieku między trzema a sześcioma miesiącami życia. Komunikacja ogranicza się do cienia uśmiechu w chwilach, gdy jest szczęśliwa. Sophie Lutz, posługując się prostymi, wyzbytymi ze zbędnych ozdobników słowami, opowiada nam o codziennym życiu z mężem, z przyprawiającą o zmęczenie i domagającą się nieustannej uwagi Filipiną oraz dwójką zdrowych synów, którzy również