Posty

Wyświetlanie postów z sierpnia 12, 2018

Wychowanie dziecka z niepełnosprawnością

Obraz
„Wychowanie jest sprawą serca” – tak mówił św. Jan Bosko. Jednak czy tylko serca? Zwłaszcza jeśli przychodzi na świat dziecko z niepełnosprawnością? Doświadczenia wyniesione z domu rodzinnego, jak również rutyna zdobyta w trakcie wychowania dzieci zdrowych, w przypadku wychowania dzieci niepełnosprawnych są niewystarczające.             Rodzice szybko się orientują, że ich niepełnosprawne dziecko nie spełnia stawianych mu wymagań i oczekiwań, a stosowane z powodzeniem w stosunku do innych dzieci metody wychowawcze zawodzą. Ten brak skuteczności oddziaływań staje się często przyczyną frustracji, zagubienia, poczucia bezradności. Dochodzi do zaniechania wysiłków wychowawczych, co prowadzi do utrwalenia bądź pogłębiania się niepełnosprawności dziecka. Są też rodzice, którzy doznając niepowodzeń, próbują dociec ich przyczyn. Gdy poszukują ich w sobie, najczęściej dopatrują się ich w wynikającym z braku odpowiedniej wiedzy niewłaściwym postępowaniu wychowawczym, niewłaściwym doborze

Żart natury czy drogocenna perła?

Obraz
Chciałam Wam przybliżyć osobę, która dla mnie jest worem do naśladowania. Jest ona Służebnicą Bożą, ale bardzo, bardzo inną od tych wszystkich, których nie raz możemy dostrzec na obrazkach. Zachęcam do lektury mojej konferencji, którą wygłosiłam właśnie o niej. Mam nadzieję, że również Wy odnajdziecie coś dla siebie. Długo zastanawiałam się, jak tu ugryźć ten temat. Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w książce „Siewcy nadziei” Felice Moscone. Gdzie dokładnie? W historii jednego życia..., ale o tym za chwilę. Osobiście to pytanie podoba mi się ponieważ pokazuje jedną rzecz. Żyjemy w czasach, kiedy wygląd fizyczny jest najważniejszy, że ludzie patrzą na Ciebie, na mnie i zastanawiają się nad tym, jak mi się żyje, czy jest potrzebna mi pomoc a nie daj Bóg, litość.......a może zdarzają się też ludzie, którzy twierdzą – tak jak jeden mężczyzna z polityki, że takie dzieci trzeba usuwać poprzez aborcję lub... eutanazję. Szok? Nie sądzę. Takie są realia świata w jakim żyjemy. Trzeba by