Posty

Wyświetlanie postów z października 29, 2017

Wolni i szczęśliwi

Obraz
„Gdyby książki potrafiły mówić, to wokół nas nie byłoby tylu kretynów” Carlos Riuz Zafon; „Labirynt duchów” Bardzo spodobało mi się to zdanie. Ktoś może się poczuć urażony, ktoś, tak jak ja może stwierdzić, że mądre stwierdzenie. Patrząc na to wszystko co dzieje się na świecie, wokół nas dochodzę do wniosku, że naprawdę ludzie nie potrafią ani wyciągać wniosków, ani myśleć. Idą za tłumem, ulegają manipulacji innych i tak naprawdę jest im z tym wygodnie. Nie muszą ponosić konsekwencji swoich wyborów, bo jakby coś poszło nie tak, to można zwalić winy na innych. Z czego to wypływa? Wydaje mi się, że boimy się zaryzykować. Mark Twain tak pisał: „Za dwadzieścia lat będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj ”. Dokładnie. Jeśli nie odważymy się na zrobienie kroku do przodu, nawet jeśli stoimy na krawędzi, nad przepaścią, jeśli nie zaryzykujemy kiedyś będziemy z